Kłopoty finansowe i kadrowe nie przeszkadzają szczypiornistom MTS-u w odniesieniu zwycięstwa
Mimo przeciwieństwom powiązanym z problemami kadrowymi oraz finansowymi, drużyna piłki ręcznej MTS pokazała swoją wytrwałość i determinację podczas meczu w Rudzie Śląskiej. W sobotę udało im się osiągnąć czteropunktowe zwycięstwo nad miejscowym SPR Grunwald.
Równowaga sił była widoczna przez całą pierwszą połowę meczu. Pomimo tego, że to zawodnicy z Chrzanowa częściej zdobywali przewagę, często na tablicy wyników pojawiał się remisowy rezultat. W 34. minucie gospodarze prowadzili jednym punktem – 18 do 17. W tym momencie piłkarze ręczni MTS-u przełączyli na wyższe obroty i dzięki sprawnym akcjom rzutów rzucili kolejne pięciokrotne bramki. Od tego momentu skupili się na utrzymaniu zdobytej przewagi. Najbardziej efektywny w gronie gości okazał się 29-letni Patryk Rola, który rzucił imponująco – aż dziewięć bramek. Do Rudy Śląskiej pojechało dokładnie 12 zawodników – tyle ile wynosi obecna kadra. Nowym trenerem MTS-u jest Michał Boczek, który dał szansę wystąpienia na boisku każdemu zawodnikowi.
Wygrana w inauguracyjnym meczu, mimo trudnych przygotowań, stanowi dobrą wróżbę dla trenera, działaczy klubu oraz kibiców z Chrzanowa. Przede wszystkim pozwala to samemu zespołowi uwierzyć w swoje możliwości, szczególnie po przeprowadzonej rewolucji kadrowej. Nie jest zaskoczeniem, że gratulacje dla drużyny pojawiły się niemal natychmiast na profilach społecznościowych klubu z Chrzanowa, a zespół podczas meczu wspierała grupa najbardziej oddanych fanów.