Nowe zapadlisko w Trzebini pochłonęło silos z substancją do likwidacji zapadlisk
Mógłby być to dowcip, ale to prawda…
Chyba każdy życzyłby sobie, aby był to ponur żart albo fragment scenariusza katastroficznego filmu klasy C. Niestety, jest to najprawdziwsza prawda. W Trzebini pojawiło się nowe zapadlisko, które pochłonęło silos z mieszanką przeznaczoną do likwidacji zapadlisk. To samo stało się ze sprzętem. Do zdarzenia doszło 7 kwietnia w Wielki Piątek niedaleko budynków mieszkalnych. Trudno nie postrzegać tego incydentu jako złośliwego chichotu losu, który postanowił zadrwić z osób zajmujących się umacnianiem terenu.
Działania, które miały pomóc mieszkańcom Trzebini
Na naszych łamach już niejednokrotnie pisaliśmy o zapadliskach, wielokrotnie pojawiających się w powiecie chrzanowskim. Trzebinia jest miejscowością szczególnie dotkniętą przez to zjawisko. Od marca trwają prace mające na celu ustabilizowanie terenu w Trzebini. Polegają one na dokonywaniu odwiertów oraz wpompowywaniu pod ziemię specjalnej mieszanki substancji. Ten proceder powinien potrwać około pół roku. Po tym czasie wykonawca jest zobowiązany zbadać stabilność terenu.