Tragedia w Chrzanowie: 5-latek zginął pod kołami autobusu, kierowca w szoku

Chrzanów pozostaje w szoku po tragicznym wypadku, który miał miejsce w tym mieście. W sobotę, 6 września, pięcioletni chłopiec zginął pod kołami miejskiego autobusu. Sprawa wstrząsnęła całą społecznością, a kierowca pojazdu, mimo swojej długiej i nienagannej kariery zawodowej, znalazł się w trudnej sytuacji emocjonalnej i zdrowotnej.

Przebieg tragicznych wydarzeń

Wypadek wydarzył się na ul. Oświęcimskiej, gdzie autobus linii 32a potrącił chłopca jadącego na rowerku. Pojazd należał do Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna” w Chrzanowie, a jego obsługę zapewniała firma Transgór S.A.

Kierowca z wieloletnim doświadczeniem

Za kierownicą autobusu siedział 69-letni mężczyzna, który swoją pracę rozpoczął tego dnia o 14:40. To był jego pierwszy kurs w dniu wypadku. Kierowca ten miał za sobą 46 lat kariery za kółkiem, z czego większość spędził w PKS-ie w Chrzanowie. Od września 2023 roku pracował dla Transgór S.A., a jego zawodowa karta była dotychczas nieskazitelna.

Procedury i badania kierowcy

Kierowca posiadał wszystkie wymagane prawem uprawnienia i regularnie przechodził badania lekarskie oraz psychotechniczne. Ostatnie z nich odbyły się 4 listopada 2023 roku. Wyniki nie wykazały żadnych przeciwwskazań do wykonywania zawodu. Uprawnienia do prowadzenia autobusów kategorii D zdobył już w 1979 roku i były one ważne do maja 2026 roku.

Wstrząsające konsekwencje

Po tragicznym incydencie kierowca został czasowo odsunięty od obowiązków służbowych i wrócił do domu, gdzie zmaga się z wysokim ciśnieniem oraz ogromnym stresem psychicznym. Jego pracodawcy wyrażają głębokie zaniepokojenie jego stanem zdrowia.

Śledztwo i dalsze kroki

Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie prowadzi dochodzenie w tej sprawie, próbując ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia. Wymaga to przesłuchania wielu świadków, w tym matki ofiary, co na razie jest niemożliwe. Sekcja zwłok chłopca zaplanowana została na wtorek, 9 września.

Tragedia ta jest pierwszym śmiertelnym wypadkiem w historii miejskiej komunikacji w Chrzanowie od 2011 roku. Społeczność lokalna wyraża głęboki smutek i współczucie dla rodziny zmarłego dziecka oraz wspiera kierowcę, który przeżywa trudne chwile.